Menu z niedzieli 29 czerwca:
Pobudka po 9 ;)
Śn. przed 10: 4 małe kromki z serem żółtym (w sumie 2 duże plastry) - zapieczone (zaszalałam z racji niedzieli), pół dużego pomidora
II posiłek około 13: 50g kabanosów z chilli
III posiłek po 16: miska (około 400-500g) kapusty młodej z podsmażanym mięsem (głównie karkówka), cebulą i koperkiem, trzy łyki coli z cukrem (niestety)
Potem niestety trochę za długa przerwa w jedzeniu. Godzina pływania i po powrocie przed 22 mała miseczka (około 200g) kapusty z obiadu.
Spać poszłam po północy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz