wtorek, 15 lipca 2014

Urlop

Żyję. Mam się dobrze. Wszystko skrzętnie zapisuję ;) Wrócę to zdam relację.
Jedno spostrzeżenie, jeśli nie jem mięsa dłużej niż 2 dni to jestem wściekle głodna, mimo iz jem tyle, ile trzeba.
Jadłam dziś genialną fasolkę szparagową. Lekko podgotowaną a potem duszoną z masłem, czosnkiem i natką pietruszki. Podobno to na modłę francuską ;) Na jakąkolwiek by była, była pyszna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz